Informacje dla bliskich

W tym artykule znajdziesz informacje dotyczące tego, jak możesz towarzyszyć osobie z depresją. Dla uproszczenia będziemy używać form skierowanych do męża (partnera), dlatego że najczęściej to oni stanowią główne źródło wsparcia. Ten artykuł może być jednak przydatny dla każdego, komu osoba z depresją jest bliska — dla rodziców, rodzeństwa, przyjaciół. Pamiętajmy, że mężczyźni także chorują na depresję poporodową, a poniższe wskazówki będą również cenne dla kobiet, które im towarzyszą.

Co czuje osoba z PPD?

Nierównowagi biochemicznej mózgu nie widać gołym okiem, dlatego osobom, które nigdy nie doświadczyły depresji, ciężko jest to uczucie zrozumieć. Jest to jednak z pewnością ogromne cierpienie.

Do tego cierpienia dołącza wstyd i poczucie winy. Kobieta może uważać, że jest złą matką, że nie radzi sobie w opiece nad dzieckiem. To rodzi niepewność, czasami powoduje ogromny lęk przed zostaniem sam na sam z dzieckiem. Kobieta może też myśleć, że jest słaba, że straciła nad sobą kontrolę lub że „zwariowała”.

Co Ty możesz czuć?

Depresja dotyka całą rodzinę. Jej skutki odczuwa każdy członek, a zwłaszcza partner. Mogą pojawiać się w Tobie różne emocje. Każda z nich jest naturalna — w końcu znalazłeś się w bardzo trudnej sytuacji.

  • Strach - martwisz się o swoją żonę, o dziecko oraz o ich relację. Może boisz się, że Twoja żona nigdy nie wyzdrowieje lub że „zwariowała”. Pamiętaj, że to nieprawda. Jej choroba jest tymczasowa, a Twoja żona „nie zwariowała”. Jeśli otrzyma potrzebne leczenie, to znowu stanie się sobą.
  • Bezradność - nie wiesz jak jej pomóc. Twoje starania by poczuła się lepiej, nie przynoszą polepszenia. Może zastanawiasz się, co mógłbyś jeszcze zrobić, by wyciągnąć ją z choroby. Pamiętaj jednak, że jakkolwiek byś się nie starał, nie jesteś w stanie sprawić by wyzdrowiała.
  • Frustracja - oczywiście, że odczuwasz frustrację. W końcu to nie jest to, czego się spodziewałeś, o czym marzyłeś, gdy myślałeś, że zostaniesz ojcem. Znajdź sposób na rozładowanie napięcia. Nie sięgaj jednak po używki — może i chwilowo rozładują napięcie, ale pogłębią problem.
  • Złość - długotrwały stres często wywołuje w nas złość. Pamiętaj, że jesteś zły na sytuację, nie na swoją żonę.
  • Zmęczenie - masz dużo na głowie i nie możesz liczyć na wsparcie najbliższej osoby. Pracujesz, opiekujesz się dzieckiem, dbasz o żonę. Musisz jednak w miarę możliwości zadbać też o siebie — na pełnych obrotach nikt z nas nie jest w stanie długo pociągnąć. Kiedy tylko możesz, odpoczywaj, ucinaj drzemki, rób przerwy, proś najbliższych o pomoc w opiece nad dzieckiem.
  • Wstyd - niestety w naszym społeczeństwie trudności psychiczne nadal traktowane są jako taboo. Nic więc dziwnego, że odczuwasz wstyd. Wstydliwa jest jednak nie Twoja sytuacja, lecz stereotypy funkcjonujące w społeczeństwie.
  • Poczucie winy - szczególnie jeśli wcześniej nie wspierałeś wystarczająco żony, możesz obarczać się teraz winą. Nie jesteś jednak odpowiedzialny za jej depresję! Nawet jeśli Twoja żona Cię o to oskarża. Nie bierz wtedy tego do siebie. Ona po prostu szuka racjonalnego wytłumaczenia swojej choroby.

Ważne

Kobieta nie jest winna, że ma depresję. Ty również nie jesteś winny! Nie możesz także sprawić, że kobieta wyzdrowieje. Do tego potrzebny jest czas i odpowiednie leczenie. Twoje wsparcie ma jednak ogromne znaczenie w tym, aby szybciej stanęła na nogi.

Jak możesz jej pomóc?

  • Przede wszystkim słuchaj. Bądź. Nie dawaj gotowych rozwiązań na wszystkie problemy. Zazwyczaj źle reagujemy, gdy ktoś nam daje rady. Pamiętaj też, że to, co działa w Twoim przypadku, nie musi pomóc jej. Mężczyźni bowiem reagują odmiennie na stres. Dodatkowo to, co kiedyś ją uspokajało oraz cieszyło, obecnie może być jej obojętne lub wręcz ją męczyć
  • Nie staraj się również być zbyt optymistyczny, bo może ją to irytować — może pomyśleć, że nie rozumiesz jej cierpienia
  • Pomagaj w opiece nad dzieckiem i domem (ale nie wyręczaj we wszystkim). Pytaj, jak możesz jej pomóc, ale również staraj się sam dostrzec co powinno być zrobione
  • Wspieraj żonę w nocy, ponieważ sen jest jej potrzebny do wyzdrowienia. Część par dzieli się opieką nad dzieckiem (np. pół nocy jedna osoba, pół nocy druga lub jedna noc Ty, druga ona)
  • Jeśli boi się zostawać sama z dzieckiem spróbuj podczas Twojej nieobecności zorganizować jej wsparcie (rodziny, przyjaciół, sąsiadów). Możesz też do niej dzwonić lub zostawiać jej karteczki np. „Kocham Cię”, „Myślę o Tobie i naszym dziecku”, „Jestem przy Was myślami”
  • Staraj się nie brać do siebie negatywnych rzeczy, które żona mówi o Tobie lub o Waszym dziecku. Agresja i wybuchy złości są symptomem depresji. Nie musisz jednak pozwalać, by Cię obrażała lub traktowała niesprawiedliwie. Powiedz spokojnym głosem, że nie zgadzasz się z tym co mówi i że nie zasługujesz na to, by Cię niesprawiedliwie traktowała. Nie wybuchaj jednak złością i nie wdawaj się z nią w kłótnie
  • Ustalcie czas na wspólną rozmowę. Najlepiej, jeśli będziecie robić to codziennie o stałej porze, nawet przez 10-15min.
  • Odłóżcie ważne decyzje na potem
  • Nie ukrywaj przed nią ważnych rzeczy — ona zapewne to czuje i wyobraża sobie najgorsze
  • Zorganizuj żonie wizytę u lekarza — poszukaj psychiatry, psychologa lub w ostateczności lekarza rodzinnego
  • Idź na jedno spotkanie z jej terapeutą. Wtedy możesz zadać ważne dla Ciebie pytania
  • Pamiętaj, że to naturalne, jeśli popełniasz błędy. Jesteś w bardzo trudnej i ogromnie stresującej sytuacji. Po prostu wyciągaj ze swoich błędów wnioski i staraj się ich ponownie nie popełniać

Co mówić?

  • „Kocham Cię”
  • „Nasze dziecko Cię kocha”
  • „Wyzdrowiejesz”
  • „Depresja jest straszną chorobą, ale jest uleczalna. Znajdziemy Ci pomóc”
  • „Potrzeba czasu byś poczuła się lepiej”
  • „Robimy wszystko jak należy, byś jak najkrócej musiała cierpieć”
  • „Jesteś dzielna i silna”
  • „Jesteś dobrą mamą” - staraj się jej wskazywać, co robi każdego dnia dla Waszego dziecka. Może się uśmiechnęła, może zmieniła pieluchę, może do niego wstała, by go uspokoić… Doceniaj ją za najmniejsze rzeczy
  • „Wiem, że dajesz z siebie wszystko, dajesz SWOJE 100%” - inaczej wygląda 100% zdrowej matki, inaczej 100% osoby chorej
  • „Wiem, że czujesz się jak zła matka, ale z naszym dzieckiem jest wszystko w porządku”
  • „Zawsze możesz na mnie liczyć”
  • „Przejdziemy przez to razem”
  • „Robię dla Ciebie to, co Ty robiłabyś dla mnie, gdybym był chory”
  • „Jeśli mogę coś dla Ciebie zrobić, powiedz mi o tym”
  • „Wiem, że się boisz. Musi być to straszne. To choroba sprawia, że masz tyle lęku”
  • „To nie Twoja wina, że zachorowałaś”

Powtarzaj kobiecie te zdania milion razy! Ona tego potrzebuje.

Czego nie mówić?

  • „To powinien być dla Ciebie najwspanialszy okres w życiu”
  • „Nie zachowuj się jak egoistka — powinnaś się cieszyć, że mamy dziecko”
  • „Robisz to, by zwrócić na siebie uwagę”
  • „Mam dosyć Twojego negatywnego myślenia”
  • „Spójrz jak radzi sobie […XYZ…], mimo że jest w trudniejszej sytuacji”
  • „Jesteś leniwa skoro ciągle leżysz w łóżku”
  • „Poczujesz się lepiej, jeśli tylko: [zaczniesz pozytywnie myśleć, spotkasz się z koleżankami, pójdziesz na zakupy itp.]”
  • „Wszystkie nowe mamy się tak czują, każda musi przez to przejść”
  • „Nie przesadzaj i nie histeryzuj”
  • „Weź się w garść”
  • „Po prostu się uspokój” (zazwyczaj sprawi to, że jeszcze bardziej się przestraszy i zdenerwuje)
  • „Jesteś wystarczająco silna, by poradzić sobie bez psychologa / lekarza / leków”
  • „Leki antydepresyjne szkodzą i nie powinnaś ich brać”
  • „Nie płacz tylko pomyśl o czymś przyjemnym”
  • „Nic się nie bój” (pomyśli, że nie wiesz jak źle z nią jest)
  • „Wszystko jest okay” (pamiętaj, że dla niej nic nie jest okay)

Sygnały samobójstwa

Jeśli dostrzeżesz, któryś z poniższych objawów NATYCHMIAST skontaktuj się z lekarzem prowadzącym lub zadzwoń na pogotowie (tel. 112). Nie powinieneś też wtedy zostawiać swojej żony samej ANI NA CHWILĘ (nie pozwól by zamykała się w łazience, jeśli mieszkacie na wyższym piętrze, pilnuj by nie otwierała okna). Nie zostawiaj jej też wtedy samą z dzieckiem.
  • Mówi nieracjonalnie i dziwacznie — nawet jeśli to trwa tylko chwilę (sprawdź: Objawy psychozy)
  • Ma nienaturalnie dużo energii i uważa, że jest w stanie wszystko zrobić
  • Mówi o skrzywdzeniu siebie lub dziecka
  • Jest zainteresowana tematami związanymi ze śmiercią, pogrzebem, opieką nad dzieckiem, gdy jej zabraknie
  • Często mówi „Byłoby Wam lepiej beze mnie”
  • Mówi, że dłużej już nie zniesie tego bólu

Nie bój się pytać Twojej żony wprost czy ma myśli samobójcze. Jest to błędne mniemanie, że można w ten sposób wzbudzić takie myśli.

Co robić w przypadku ataku paniki?

  • Bądź przy niej
  • Oddychaj razem z nią powoli i głęboko (to uspokaja przysadkę mózgową)
  • Otwórz okno, wyjdźcie na świeże powietrze
  • Powtarzaj jej, że choć jest to okropne uczucie, to minie i że nic jej nie grozi — nie umrze, nie ma zawału, nie zwariowała
  • Nie mów „uspokój się” — gdy mamy atak paniki uspokojenie się jest niemożliwe. To po prostu trzeba przeczekać

Ataki paniki dobrze odpowiadają na terapię (zwłaszcza poznawczo-behawioralną) oraz na leki.

Co z intymnością?

Bliskość dla Twojej partnerki może być obecnie bardzo trudna. Szczególnie seks może być poza jej horyzontem. Twoja żona jest zmęczona, może goić się po porodzie, przez jej ciało przechodzi burza hormonów, odczuwa stres związany z nową rolą oraz z chorobą. Jeśli przyjmuje leki, może (ale nie musi) mieć zmniejszone libido i trudności w odczuwaniu seksualnej przyjemności. Staraj się więc nie wywierać na niej presji.

Seks jest jednak ważnym tematem i warto, abyście o nim otwarcie porozmawiali. Zapytaj, jakie formy bliskości akceptuje. Jak czuje się, gdy ją przytulasz lub całujesz. Zachęć ją, aby wprost mówiła Ci, jakiej intymności od Ciebie potrzebuje.

Komu powiedzieć o chorobie?

Nie wszyscy muszą wiedzieć, że Twoja żona zmaga się z depresją. Najlepiej, jeśli wspólnie ustalicie kto i ile powinien usłyszeć. Zazwyczaj osoby czuję ulgę, gdy podzielą się swoimi trudnościami z najbliższymi. Najczęściej nie jest jednak potrzebne, aby inni znali szczegóły dotyczące leczenia (dawek i rodzaju leków, tematów poruszanych na terapii). Postaraj się więc zachować dyskrecję.

Niezależnie od tego, komu zdecydujecie się powiedzieć o chorobie, warto, abyście otwarcie porozmawiali z Waszymi starszymi dziećmi (o ile takie macie). Dzieci czują, że coś niedobrego dzieje się z ich mamą i wyobrażają sobie najgorsze, często winiąc siebie. Komunikat dostosujcie do wieku dzieci, ale nawet z najmłodszymi postarajcie się ten temat poruszyć. Możecie po prostu powiedzieć, że mama gorzej się czuje, że jest chora, ale że robicie wszystko, aby jak najszybciej wyzdrowiała. Podkreślcie, że mama jest smutna i płacze nie z ich powodu. Starajcie się też odciągać uwagę dzieci, np. zabierając na spacer lub organizując spotkanie z ich rówieśnikami.

Jak zadbać o siebie?

To, co Cię spotkało, jest wyjątkową sytuacją. Ekstremalnie trudną. Każdy nowy tata jest zmęczony, niewyspany, zdenerwowany. Ty masz jeszcze więcej na głowie, a złe samopoczucie Twojej żony również wpływa na to, jak Ty się czujesz. To oczywiste i nie musisz temu zaprzeczać. Mimo że, zmobilizowałeś siły, by jak najlepiej zaopiekować się żoną i dzieckiem, musisz również zadbać o siebie. W przeciwnym razie łatwo się wypalisz. Pamiętaj, że to maraton, nie sprint. Zachowaj siły na później.

  • Znajdź sposób na rozładowanie napięcia i frustracji np. poprzez sport, spacer z dzieckiem, słuchanie muzyki
  • Zadbaj o sen, ucinaj drzemki, kiedy tylko to możliwe
  • Poproś o pomoc najbliższych — rodziców i przyjaciół
  • Rozważ wzięcie urlopu
  • Rób przerwy
  • Nie sięgaj po używki, nie zostawaj po godzinach w pracy, nie unikaj żony. Jeśli czujesz się przytłoczony, spróbuj rozładować napięcie w inny sposób
  • Porozmawiaj z kimś bliskim, o tym jak się czujesz — może być to ktoś z rodziny lub bliski przyjaciel
  • Jeśli nie znajdujesz odpowiedniego zrozumienia i wsparcia, poprosić o profesjonalną pomoc. Umów się na wizytę z psychiatrą, psychologiem, ewentualnie lekarzem rodzinnym

Szacuje się, że ok. 9-10% mężczyzn cierpi na depresję poporodową. Nic w tym dziwnego, ponieważ pojawienie się dziecka w rodzinie jest jedną z najbardziej stresujących sytuacji, jaka spotyka nas w ciągu całego życia. Pamiętaj, że jeśli Twoja partnerka cierpi na depresję poporodową, to jesteś w dwukrotnie większej grupie ryzyka. Obserwuj się i poproś o pomoc, gdy zauważysz u siebie niepokojące symptomy.